piątek, 14 marca 2008

Mój przyjaciel - Goferek

Kiedyś, gdy Piotro do mnie przyjechał, moi rodzice mięli rocznicę ślubu.. Byliśmy w restauracji... Zadzwonił do niegi Gofer czyli Karol... Ja odebrałam i powiedziałam, że Piotrek nie ma czasu... potem zaczęliśmy pisac.. Po pewnym czasie spodkaliśmy się i zaprzyjazniliśmy... Gofer ( Karol ) jest niskim, i prystojnym brunetem o urodzie Rumuna.... Jest bardzo przystojny i kochany... Zawsze pomagał mi w problemach z Piotrkiem... Dzieki niemu często się uśmicham...Bu$$$ka Braciszku...Może nie widać po nim, ale jest strasznym wariatem... Strasznie mnie zawsze męczy jak jest blisko ale za to go wlaśnie go kocham... Można na niego liczyć w każdej sytuacji... Jak kogoś nie lubi to bardzo to po nim widać... Ze mna się jadnak potrafił zaprzyjażnić...

Brak komentarzy: