skip to main | skip to sidebar

UpaDły aniOł w prawDziwYm wCieleniU

Jak wali mi się świat...wieczna kraina rozpaczy w której króluje mój smutek...;(

środa, 19 marca 2008

Autor: SweetyPK o 22:40

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Miłość

Miłość jest sensem życia.
Jest jak promyk nadziei,
Słońcem w pochmurne dni
Gwiazdą na wieczornym niebie.

Tą miłością jesteś Ty.
Jesteś moim słowem i westchnieniem
Radością i palca skinieniem

Gdyby nie TY
Nie było by już mnie
Bo ja tylko dla Ciebie
Żyję i uśmiecham się!!!

Archiwum bloga

  • ▼  2008 (45)
    • ►  października (3)
    • ►  maja (2)
    • ►  kwietnia (14)
    • ▼  marca (26)
      • Zakochana
      • Teskni
      • Kocham Cie
      • Cos o milosci
      • Pocałunek
      • Rosnie we mnie uczucie...
      • Rozmyslania xD
      • Może już koniec smutku???
      • Co to jest autoagresja? Samookaleczanie to przejaw...
      • Gdy jedynym rozwiazaniem jest samobójstwo :(
      • Amman i Piotro...
      • Izunia
      • Mój słodziutki Exel
      • Wszystko na kumpelami!!!
      • Dzieki przyjacielu
      • Samotność
      • Bez tytułu
      • Zły humorek... Piotrus - z leksza olewka, Amaman -...
      • Troche z zycia
      • Sweety Amman
      • Sweety kuzynek :)
      • Mój przyjaciel - Goferek
      • Brak słów
      • Wspominam
      • Uwielbiam Mangi i Anioły
      • Troszke więcej o mnie

Seccret kiss

Seccret kiss

Rozstanie

a nic achy, na nic ochy,
nie pomogą łzy jak grochy...
W niczym nie pomogą wcale:
czarna rozpacz, gorzkie żale...

Zimny pot po plecach spływa,
drżą mi dłonie (z nerwów chyba),
dziwnie patrzą się ludziska,
a mi żal serducho ściska.

Takie życie jest... rozumiem,
lecz przychodzi mi to z bólem.
Zawsze jest mi jakoś smutno,
gdy rozstaję się z gotówką.

O mnie

Moje zdjęcie
SweetyPK
Domaszowice, opolskie, Poland
Jestem szalona, zwariowana i przez wszystkich kochana nastolatka...Mam kilku najlepszych znajomych i czworo przyjaciół. Wśród nich jest moj kochany Piotruś... Nie zamieniłabym go na nikogo innego...KCM Skarbie.... Mam na imię Patrycja ale znajomi mówią na mnie Pati...tak czyba ładniej prawda??? Gdy kogoś bardzo lubię, jeżeli mi na kimś zależy jestem gotowa zrobić dla tego kogoś wszystko... Jedna z takich osób jestes właśnie Ty Piotro!!! 4ever
Wyświetl mój pełny profil

Co myślisz o tym blogu?

Malarka

Gdybym była malarką....
Namalowałabym bukiet różnobarwnych kwiatów,
I złote słońce, i zamek, i ludzi na deptaku,
I nawet małą mrówkę oraz ogromne drzewo...
Byłbyś tam też ty, a w dali purpurowe niebo.
Bylibyśmy razem, przez łąkę i pole spacerowali
Uśmiechałyby się do nas sarny, gdzieś, w oddali...
Tu i ówdzie pachniałyby stokrotki i żółte tulipany.
Idąc tak, wtuliłabym się w ciebie, kochany.
Rozkoszna byłaby ta chwila, bo tylko dla siebie bym cię miała,
lecz teraz to tylko ciche marzenie, a ja nadal z tobą być bym chciała...

To, co we mnie umiera

Moje oczy -
gasnący promień
Twoich marzeń
jak
zniekształcony obraz
Rzeczywistości...

Moje dłonie -
pusta powierzchnia
Twojego dotyku.
Chłód...

Moje usta -
zamknięte szeptem
Twojej słodkiej
obojętności
Nienawilżone Uczucie...

Słowa,
jak kostki lodu
pozostawiające skazy
na cieńkim szkle
mojej Wrażliwości
Milczenie Dusz...

Skarbie

Myśli me , Serce Me Wszystkim jesteś Ty W mej głowie pejzaż gdy byliśmy razem ja i Ty. W mym sercu wielki żal i tęsknota Kocham Cię tak bardzo Nie zaminiłabym Cię za największą ilość złota. Tylko Twoja chcę być Z Tobą na zawsze żyć Cieszyć się ,bawić się Spędzać razem dni Relaksować i kochać się Razem na zawsze ja i Ty. Wiele razy niszczyłam i psułam Wiele razy Cię raniłam Prosta i egoistyczna. Milczałam.. nic nie mówiłam. Przepraszam za każdą łzę Za całe zło Teraz płaczę ja Bardzo chcę naprwić to. Piękne oczęta Twe Włosy i zapach ten. Cały Ty rozpalasz mnie Twój głos delikatny jak len Chcę wziąć Cię w me ramiona Znów poczuć tą bliskość Wiedzieć ,że jesteś mój Dla mnie znaczy to wszystko...

Pozwól mi być

Będę lśnieniem na błękicie nieba
Ciepłym deszczem, liści szelestem...kiedy trzeba
Będę wichrem, gradem, burzą ...ciszą...
Tchnieniem ust swych do snu Cię ukołyszę...
Tylko mi pozwól...

Będę Twą najskrytszą pieszczotą
Dotykiem tak lekkim jak puch anioła skrzydeł...
Będę muśnięciem Twych niebiańskich ust
Szeptem duszy i kwileniem serca serc...
Tylko mi pozwól...

Będę iskrą w Twoim oku, biciem serca,
drgnieniem duszy, dotykiem głodnych rąk, pragnieniem...
Oddam wszystkie sny za jeden dotyk Twój...
Zabiorę wszyskie łzy...zamienię w dotyk mój...zabiorę ból
Tylko mi pozwól...

Pozwól mi... być
Skoro i tak już... jestem
Tylko dla Ciebie
Kochany...

To, co najważniejsze - zobaczy się tylko sercem

To, co najważniejsze - zobaczy się tylko sercem

Tylko dla cieie...

Jesteś znowu jesteś...byłeś przez chwilę...
Jesteś tą ciemną ścianą zieleni
Zza której przeświecają promienie słońca...
A może to Ty jesteś tymi promieniami...?
Ja Tobą...Ty mną...

Jesteś taki bliski...i taki daleki...
Jak mgliste odbicie w lustrze...i jak blask odległej galaktyki...

Brakowało mi słów.... teraz jest inaczej...
Tyle radości, tyle ciepła...a przy tym małe ziarnko płaczu...
To te uczucia...te emocje, których tak nam brak...
Cienka...cieniutka nić porozumienia między nami...przyzwolenia znak...

Skąd się wziąłeś Mały Książę...Ty mój...?
Z jakiej tajemnej przyszedłeś do mnie planety...?

Przyszedłeś na chwilę...zostałeś długo...
Będę odtąd często siadywać przy Tobie w zaciszu moich myśli...

Brak mi Ciebie...

Brak mi Ciebie, mówi serce...
Brak mi Twoich ciepłych słów...
Czy do snu nie ukołyszę Cię już więcej?

Czy Ty nie chcesz..., TAK...?
Czy to może los TAK chciał....
Nie,nie... moja dusza,mój strach...

Brak mi Ciebie...moje serce...
Brak mi moich własnych słów...
By opisać to co czuje...moje serce...

Ty

Tyle ciepla w Twiom glosie
Tyle sily w rekach Twych
Gdy kochane patrza oczy,
Nie straszny sztorm,
Nie straszne mroczne dni.

Tak wiele szczescia znalazlam
Tak dobrze przy boku Twym
I miloszc szczera poznalam,
I barwy dni, piekno chwil
Najwiekszy to skarb w zyciu Mym!

Radość najczystsza

Jesteś najcudowniejszym cudem mojego istnienia
Darem... czymś, co... jak sam mówisz po prostu się dzieje...
Są rzeczy, które zwyczajnie mają i muszą się wydarzyć...
Nie rozpatrujmy tego... kochajmy się... i tę chwilę czarowną...
Niech trwa... błyszcząc kryształowym blaskiem... przez wieczność...
Dziękuję... że jesteś...

Prezent

Ta roza czerwona od Ciebie
Jedyna
Wisi na scianie przy lozku.
Najdrozsza ze wszystkich,
Jest swiadkiem
Jak milosc nasza rozkwita...

Linkin Park - In The End

(It starts with)
One thing / I don’t know why
It doesn’t even matter how hard you try
Keep that in mind / I designed this rhyme
To explain in due time
All I know
time is a valuable thing
Watch it fly by as the pendulum swings
Watch it count down to the end of the day
The clock ticks life away
It’s so unreal
Didn’t look out below
Watch the time go right out the window
Trying to hold on / but didn’t even know
Wasted it all just to
Watch you go
I kept everything inside and even though I tried / it all fell apart
What it meant to me / will eventually / be a memory / of a time when I tried
so hard

And got so far
But in the end
It doesn't even matter
I had to fall
To lose it all
But in the end
It doesn't even matter

One thing / I don’t know why
It doesn’t even matter how hard you try
Keep that in mind / I designed this rhyme
To remind myself how
I tried so hard
In spite of the way you were mocking me
Acting like I was part of your property
Remembering all the times you fought with me
I’m surprised it got so (far)
Things aren’t the way they were before
You wouldn’t even recognize me anymore
Not that you knew me back then
But it all comes back to me
In the end
You kept everything inside and even though I tried / it all fell apart
What it meant to me / will eventually / be a memory / of a time when I
I tried so hard

And got so far
But in the end
It doesn’t even matter
I had to fall
To lose it all
But in the end
It doesn’t even matter

I’ve put my trust in you
Pushed as far as I can go
And for all this
There’s only one thing you should know
I’ve put my trust in you
Pushed as far as I can go
And for all this
There’s only one thing you should know
I tried so hard
And got so far
But in the end
It doesn’t even matter
I had to fall
To lose it all
But in the end
It doesn’t even matter

Johnny Depp

Johnny Depp

TokioHotel - Ubers ende der Welt

Strophe 1.
Wir sind durch die Stadt gerannt.
Haben keinen Ort mehr erkannt
An dem wir nicht
Schon einmal waren

Wir haben alles ausprobiert
Die Freiheit endet hier
Wir müssen jetzt
Durch diese Wand

Verlager dein Gewicht
Den Abgrund siehst du nicht

Refrain
Achtung, fertig, los und lauf
Vor uns bricht der Himmel auf
Wir schaffen es zusammen
Übers Ende der Welt
Die hinter uns zerfällt

Strophe 2.
Wir schauen nochmal zurück
Es ist der letzte Blick
Auf alles, was für immer war

Komm, atme noch mal ein
Es kann der Anfang sein
Morgen ist zum Greifen nah

Verlager dein Gewicht
Den Abgrund siehst du nicht

Refrain
Achtung, fertig, los und lauf
Vor uns bricht der Himmel auf
Wir schaffen es zusammen
Übers Ende der Welt
Die hinter uns zerfällt

Bridge
Lass es alles hinter dir
Es gibt nichts mehr zu verlier´n
Alles hinter dir und mir
Hält uns nicht mehr auf

Verlager dein Gewicht
Guck mir ins Gesicht

Moje ulubione filmy

  • Basn o ludziach z tad
  • Rrrrr - jedy jajko mialo kly
  • But Manitu
  • Klucz do koszmaru
  • Wielkie nadzieje
  • Titanic
  • Harry Potter
  • Charlie i fabryka czekolady
  • Piraci z karaibów

Mrok w sercu

Mrok w sercu

Albańskim: Te dua
Angielskim: I love you
Arabskim: Ohiboka

Bułgarskim: Obiczam te
Brazylijskim: Eu te amo

Chińskim: Wo ai ni
Czeskim: Miluji te

Duńskim: Jeg elsker dig

Esperanto: Mi amas vin
Estońskim: Mina armastan sind

Filipińskim: Mahal ka ta
Fińskim: Minä rakastan sinua
Francuskim: Je t´aime

Greckim: S´agapo

Hebrajski: Anee ohev otakh
Hindi: Mai tumse pyar karta hoon
Hiszpańskim: Te Quiero
Holenderskim: Ik houd van jou

Indonezyjskim: Saya cinta padamu
Islandzkim: Eg elska thig

Japońskim: Watakushi wa anata o aishinasu

Łacińskim: Te amo lub Vos amo

Niemieckim: Ich liebe dich
Norweskim: Jeg elsker deg

Portugalskim: Te amo

Rosyjskim: Ja ljublju tiebja
Rumuńskim: Te jubesc

Serbskim: Volim te
Słowackim: Lubim ta
Słoweńskim: Ljubim te
Szwedzkim: Jag älskar dig

Tureckim: Ben sni sviyorum

Węgierskim: Szeretlek
Włoskim: Ti amo

„U mnie w uczuciach nic się nie zmienia”
-rzekł mi na dowidzenia.
Odszedł, podniebne pasje rozwija…
Jestem niczyja…
Siedzę i patrzę pod nogi na ziemię,
Leżą tam szare, ostre kamienie.
Ranią mi stopy, lecz to dusza boli.
Że od moich ramion on samolot woli.
Odszedł - a w serce słowa trafiły
Krzywdę zrobiły…

Chciałabym być Twym ubraniem...
Które nosisz na sobie każdego dnia...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być promykiem słońca...
Tylko po to by widzieć jak rano się budzisz...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być chociażby gwiazdami na niebie...
Które oglądasz co noc...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być Twoją poduszką...
Tylko po to by gładzić Cię po policzku...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być kołdrą...
Która otula twe ciało w zimne wieczory...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być deszczem...
Który tańczy na Twojej skórze...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być wiatrem...
Który chłodzi Cię w upalne dnie...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być wodą...
Która gasi Twoje pragnienia...
Lecz nie jestem...
Chciałabym być filiżanką kawy...
Tylko po to by muskać Twe usta...
Lecz nie jestem...
A najbardziej chciałabym być blisko Ciebie..

Bliskość ukochanego


Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną,
Myślę o tobie, miły.
Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął
I zdroje się srebrzyły.

Widzę cię tam, gdzie skraj dalekiej drogi
Szarym zasnuty pyłem,
A nocą gdzieś wędrowiec drży ubogi
Na ścieżynie zawiłej.

Słyszę twój głoś w szumie spienionej fali
Bijącej o wybrzeże
Lub w cichy gaj przychodzę słuchać dali
W zamierającym szmerze.

I wtedy wiem, że jesteś przy mnie, blisko,
Choć oddal cię ukryła -
Przygasa dzień, wnet gwiazdy mi zabłysną
O, gdybym z tobą była!