poniedziałek, 14 kwietnia 2008
Hejuś
Hejcia... Juz w domciu :) Teraz właśnie włączyłam kompa i karmie mojego Exelka :) Ile ten potrafi zjesć to się w głowie nie mieści po prostu... Hihi... Nie mam dzisiaj jak narazie o czym pisac.... Zaraz zjem obiad, troche się pouczę bo moje wyniki w nauce spadły nieżle w dół a potem pójde z Elizą na wioske... To tyle... Moze potem przyjdzie mi cos do dłowy... A i bym zapomiała... Amman nie pisz tak wiecej!!! To papa :*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz